Serwis internetowy jako prasa
W świetle poglądów piśmiennictwa i orzecznictwa nie może budzić wątpliwości, że obranie przez wydawcę Internetu jako jedynego źródła udostępnienia szerokiej opinii publicznej określonych treści o charakterze informacyjnym, a zatem jako wyłącznego „nośnika przekazu, nie wyklucza uznania , że dany przekaz internetowy spełnia wymogi zakreślone w art. 7 ust. 2 pr. pras. i podlega obowiązkowi rejestracji przewidzianemu w art. 20 ust. 1 pr. pras. Niektóre serwisy internetowe mogą być uznane za prasę, to jest te spełniające przesłanki z definicji prasy: ukazujące się w regularnych odstępach czasu, ale nie rzadziej niż raz do roku, opatrzone stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą, nie tworzące zamkniętej, jednorodnej całości (związanej fabułą, postaciami) i mające ogólnoinformacyjny charakter ( tak Ewa Ferenc-Szydełko, Komentarz do art. 20 ustawy – Prawo prasowe, System Informacji Prawnej Lex Omega 01/2013). W uzasadnieniu wyroku z dnia 26 lipca 2007 r. w sprawie IV KK 174/07 (OSP 2008/6/60) Sąd Najwyższy podkreślił, że w myśl przepisów ustawy prawo prasowe prasą są zarówno dzienniki i czasopisma, jak i „wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania (...) upowszechniające publikacje periodyczne za pomocą druku, wizji, fonii lub innej techniki rozpowszechniania - art. 7 ust. 2 pkt 1 in fine. W tej sytuacji jest rzeczą bezsporną, że dzienniki i czasopisma przez to, że ukazują się w formie przekazu internetowego, nie tracą znamion tytułu prasowego, i to zarówno wówczas, gdy przekaz internetowy towarzyszy przekazowi utrwalonemu na papierze, drukowanemu, stanowiąc inną, elektroniczną jego postać w systemie on line, jak i wówczas, gdy przekaz istnieje tylko w formie elektronicznej w Internecie, ale ukazuje się tylko periodycznie spełniając wymogi, o których mowa w art. 7 ust. 2 pr. pras. Analogiczne stanowisko zawarł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 grudnia 2010 r. w sprawie III KK 250/10 ( OSNKW 2011/3/26) wskazując, że przekaz za pośrednictwem Internetu, jeżeli spełnia wymogi określone w treści art. 7 ust. 2 pkt. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24 ze zm.) jest prasą, a interwał czasowy w jakim się pojawia determinuje to, czy jest to dziennik, czy też czasopismo w rozumieniu art. 7 ust. 2 pkt 2 prawa prasowego.Bezspornie przepis art. 7 ust. 2 pkt 1 pr.pras. nie wymienia bloga wśród tych rodzajów publikacji, które w rozumieniu ustawy są uważane za prasę. Należy jednak mieć na uwadze, iż katalog publikacji wskazanych w powołanym przepisie nie jest zamknięty. Brak ustawowej definicji aktualizuje potrzebę odwołania się do potocznego znaczenia pojęcia „blog. Zgodnie z definicją umieszczoną w W. – blog (od ang. weblog – sieciowy dziennik, pamiętnik) jest rodzajem strony internetowej, na której autor umieszcza datowane wpisy wyświetlane kolejno. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, przekaz ten nie zawsze ma charakter prywatny, wyłącznie opiniotwórczo – literacki, zdeterminowany osobowością jego twórcy. Innymi słowy, blog nie jest formą publikacji na tyle zamkniętą i jednorodną, by można było a priori zakładać, że jako przekaz internetowy nigdy nie wypełnia ustawowych znamion definicji prasy. Dostrzegając tą różnorodność, w doktrynie podkreśla się, że część blogów, z racji periodyczności i spełniania innych warunków przewidzianych w treści art. 7 ust. 2 pkt 1 pr. pras., będzie musiała zostać zaliczona do prasy, a co za tym idzie będzie podlegała rejestracji w myśl art. 20 ust. 1 pr. pras. Wymóg ten nie dotyczy blogów związanych z konkretnymi tytułami prasowymi i ukazujących się niejako w ramach ich elektronicznej postaci, czy też tych ,które z racji swej zawartości stanowią utwory literackie ( tak Jacek Sobczak – Komentarz do art. 7 ustawy – Prawo prasowe, Lex 2008, tez 3).W świetle przepisu art. 7 ustawy Prawo prasowe cechą dystynktywną „prasy jest periodyczność przekazu, jego ogólnoinformacyjny cel ,a także poprzedzający samą publikację proces przygotowania redakcyjnego. Wszystkie te przymioty może spełniać także przekaz internetowy w formie bloga. Jak trafnie podkreślił WSA w Warszawie o tym, czy publikacja internetowa ma charakter prasowy, decydować powinien cel, jakiemu ma służyć. Skoro rolą i zadaniem prasy jest rozpowszechnianie informacji, to periodyczność przekazu, czyli cyklicznego informowania opinii publicznej o określonych faktach społecznych, ekonomicznych, gospodarczych, politycznych, oświatowych, kulturalnych, pod oznaczonym tytułem, nazwą, adresem czy nawet linkiem, wskazywać będzie na cel, jaki realizuje redakcja, wydawca czy autor danej publikacji elektronicznej, na stworzonej specjalnie w tym celu stronie internetowej.Z istoty postępowania rejestrowego ,uregulowanego w przepisach art. 20 -23 pr. pras. oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 lipca 1990 r. w sprawie rejestru dzienników i czasopism ( Dz.U. Nr 46, poz. 275), wynika przy tym formalny charakter kontroli Sądu dokonującego rejestracji tytułu prasowego. Z założenia ustawodawcy organ rejestracyjny zawsze opiera się jedynie na deklaracji wydawcy, co do opisanych wyżej przymiotów tytułu prasowego . Kognicję Sądu I instancji – Sądu rejestrowego zakreśla przepis art. 21 pr. pras. Jeżeli zatem wniosek o rejestrację zawiera wszystkie wymagane dane, a tytuł prasowy nie narusza prawa do ochrony wcześniej zarejestrowanego tytułu, to organ rejestrowy musi dokonać rejestracji. Sąd nie ma upoważnienia do badania prawdziwości zgłoszonych danych (tak J. Chwalba, Prawo prasowe a publikacje internetowe. ZNUJ.2010.3.87 – System Informacji Prawnej Lex Omega). Na specyficzną rolę Sądu, która w tego rodzaju postępowaniu odrębnym ograniczona została do ewidencjonowania danych określonych przez przepisy, zwrócił również uwagę Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 13 czerwca 2002 r. w sprawie V CKN 1040/00 ( OSNC 2003/ 7–8/111).I ACa 1031/12 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Łodzi z 2013-01-18