Zastrzeżenie własności przez sprzedawcę

Zastrzeżenie prawa własności rzeczy sprzedanej kształtuje stosunek stron na zasadach przewidzianych w art. 589-591 k.c., jeżeli strony nie określiły w umowie innych skutków zastrzeżenia. Z art. 589 k.c. wynika domniemanie, że w razie wątpliwości zastrzeżenie własności poczytuje się za warunek zawieszający przeniesienie własności. W tym więc zakresie art. 589 k.c. jest przepisem szczególnym, o czym mówi art. 155 § 2 k.c. i odmiennie regulującym problem skutków rzeczowych aniżeli art. 155 k.c. Innymi słowy, tylko przeniesienie własności następuje pod warunkiem zawieszającym, jako że jest ono uzależnione od zdarzenia przyszłego i niepewnego (art. 89 k.c.), jakim jest uiszczenie ceny przez kupującego. W braku więc odmiennych postanowień umowy sprzedaż ma charakter bezwarunkowy, definitywny, a jedynie jej skutek rzeczowy zostaje zawieszony do czasu zapłaty ceny. Po jej zapłacie własność rzeczy przechodzi na kupującego z mocy samego prawa (art. 89 k.c.).Zawarcie umowy sprzedaży z zastrzeżeniem prawa własności rodzi problem przejścia na kupującego niebezpieczeństwa przypadkowej straty majątkowej, wynikłej z utraty lub uszkodzenia rzeczy. Problem ten rozstrzyga art. 548 § 1 k.c. w myśl którego z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy. Przepis art. 548 k.c. jest normą o charakterze względnie obowiązującym. Strony mogą określić inaczej chwilę przejścia niebezpieczeństwa przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy. Związanie przejścia niebezpieczeństwa utraty lub uszkodzenia rzeczy z wydaniem rzeczy sprzedanej, wynikające z art. 548 § 1 k.c., jest całkowicie niezależne od tego, czy kupujący uzyskał własność rzeczy, czy też - wskutek zastrzeżenia własności przez sprzedawcę - własności tej nie nabył. To oznacza, że jeżeli rzecz ulegnie przypadkowej utracie lub uszkodzeniu już po wydaniu, sprzedający może żądać od kupującego - pomimo utraty lub uszkodzenia rzeczy - zapłaty całej ceny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1999 r., II CKN 552/98, OSNC 2000, Nr 2, poz. 24).Zastrzeżenie własności przez sprzedawcę ma na celu zabezpieczenie jego wierzytelności o zapłatę ceny. Kupujący, któremu rzecz została wydana, jest z mocy umowy sprzedaży uprawniony do posiadania rzeczy, mimo że nie stał się on jeszcze jej właścicielem. Jeżeliby zatem sprzedawca wystąpił wobec kupującego z roszczeniem windykacyjnym, kupujący mógłby mu przeciwstawić swoje uprawnienie do władania rzeczą. Sytuacja ulega wszelako zasadniczej zmianie w wypadku nieuiszczenia sprzedawcy w terminie ceny. Wyłaniającą się kontrowersję, czy w takim razie kupujący traci uprawnienie do posiadania rzeczy już wskutek samej zwłoki w zapłacie ceny, czy też dopiero wskutek odstąpienia sprzedawcy od umowy sprzedaży z powodu zwłoki kupującego w zapłacie ceny (art. 491 § 1 k.c.), można właściwie rozstrzygnąć, przyjmując, analogicznie do tego, jak zakładał art. 560 k.h. w zw. z art. 543k.h., że kupujący traci uprawnienie do posiadania rzeczy już wskutek zwłoki w zapłacie ceny, samo zatem nastąpienie tej zwłoki umożliwia sprzedawcy odebranie kupującemu rzeczy; przez jej odebranie dochodzi wszelako jednocześnie do odstąpienia od umowy sprzedaży. Za przyjęciem tego rozwiązania w obecnym stanie prawnym przemawiają następujące argumenty. Cel zastrzeżenia własności przez sprzedawcę uzasadnia umożliwienie mu odzyskania rzeczy już z tej przyczyny, że kupujący nie wywiązał się w terminie z obowiązku zapłaty ceny. Możliwość odstąpienia od umowy sprzedaży z powodu zwłoki kupującego ma on przecież i bez zastrzeżenia własności sprzedanej rzeczy (art. 491 § 1 k.c.). Stając się definitywnie właścicielem rzeczy, wobec nieziszczenia się w terminie warunku zawieszającego przeniesienie własności rzeczy na kupującego, i odzyskując następnie jej posiadanie, nie spełnia on jednak swego zasadniczego obowiązku wynikającego z umowy sprzedaży, przewidzianego w art. 535 k.c. Respektując ten rezultat, musi się, z uwagi na wzajemny charakter stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy sprzedaży (art. 487 § 2 k.c.), przyjąć także jednoczesny upadek zobowiązania kupującego do zapłaty ceny. Innymi słowy, stosunek między sprzedawcą i kupującym powinien się wówczas kształtować tak, jak przewiduje art. 494 k.c. Możliwość odebrania rzeczy przez sprzedawcę, który zastrzegł jej własność, w razie dopuszczenia się przez kupującego zwłoki w zapłacie ceny, ze wskazanymi konsekwencjami, nie wyklucza oczywiście skorzystania w takim wypadku przez sprzedawcę z innych środków prawnych, przysługujących mu na zasadach ogólnych. Może on więc, np. wystąpić przeciwko kupującemu z roszczeniem o zapłatę ceny. W związku z tym powstaje pytanie, czy sprzedawca, który skorzystał z jednego środka, może następnie skorzystać z innego. W piśmiennictwie trafnie wskazuje się, że przysługujące sprzedawcy w rozpatrywanej sytuacji środki prawne wzajemnie się wykluczają, dlatego odpowiedź na postawione pytanie powinna być negatywna. Jeżeli zatem sprzedawca wystąpił na drogę sądową o zasądzenie zapłaty ceny, nie może następnie domagać się wydania mu sprzedanej rzeczy, z powołaniem się na zastrzeżenie własności (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 1999 r., I CKN 955/97, OSNC 1999, nr 12, poz. 218, a także z 16 września 2003 r., IV CKN 468/01, nie publ.).I C 8/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Kłodzku z 2015-02-26